Ci co mieli do czynienia z chorobą lokomocyjną wiedzą, że nie jest to nic przyjemnego… niestety. Ta daje o sobie znać już na wczesnym etapie naszego życia, uprzykrzając życie nie tylko maluszkom, które cierpią z tego powodu, ale i rodzicom. Zazwyczaj z niej wyrastamy. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy choroba ciągnie się za nami przez całe życie. Jak więc mamy z nią żyć? Czy możemy sobie jakoś pomóc?
Choroba lokomocyjna- czyli co?
Choroba lokomocyjna, inaczej nazywana również komunikacyjną czy kinetozą. Jest to cały zespół objawów, które nasilają się w czasie podróży różnymi środkami transportu. Niestety zazwyczaj jest jest tak, że zmiana np. autobusu na samochód nie pomaga. Natomiast wiele jest historii, które mówią, że objawy nasilały się, gdy zajmowało się miejsce pasażera, natomiast już jako kierowcy pewne osoby objawów nie miało. Na chwilę obecną nie ma na nią lekarstwa. Jeśli jednak choroba nie ustąpiła wraz z wiekiem, wiele wskazuje na to, że będziemy się z nią męczyć do końca życia.
Objawy i przyczyny choroby lokomocyjnej
Błędnik wysyła nam sprzeczne sygnały do mózgu powiązane z subiektywnym postrzeganiem ruchu. Skutkuje to podrażnieniem błędnika i pojawieniem się objawów. Najpopularniejszym objawem kinetozy są oczywiście wymioty czy nudności, jednak zaliczyć do nich można też brak apetytu. Podczas trwania podróży objawy się znacząco nasilają i dołączają do nich ból głowy, uczucie rozbicia czy ślinotok. Wymioty niestety nie przynoszą upragnionej ulgi.
Jak możemy zapobiec chorobie lokomocyjnej?
Jeśli jesteś osobą, która cierpi z powodu choroby lokomocyjnej możesz się zastosować do wskazówek poniżej. Być może Tobie to pomoże:
- unikaj intensywnych zapachów
- rób przerwy w podróży
- nie czytaj, nie używaj komputera
- siadaj przodem do kierunku jazdy
- zjadaj lekki posiłek
- nie siadaj na osi kół podczas podróży autobusem
Jak leczyć chorobę lokomocyjną?
Niestety nie ma jednego dobrego lekarstwa. Są leki, które mogą nam przynieść ulgę, zmniejszą dolegliwości, jednak nie wyleczą nas z tego. Warto zażyć lekarstwo na 30 min przed podróżą . Można też spróbować z mniej konwencjonalnych metod takich jak zaklejanie plastrem pępka czy użycie opasek uciskowych na nadgarstki ( są one zalecane też kobietom w ciąży, które mają mdłości).
Źródło: blog o zdrowiu